Matka Boga
- Szczegóły
- Kategoria: Rok liturgiczny
Na początku Nowego Roku, Kościół stawia przed nami postać Maryi - Matki Słowa Wcielonego.
1 stycznia w ósmy i ostatni dzień oktawy Narodzenia Chrystusa (czyli podczas 8 dni w których uroczyście świętujemy tę tajemnicę) w Kościele katolickim obchodzimy uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. Chodzi tu z jednej strony o to, kim jest Maryja w Bożych planach, a z drugiej o tożsamość Jezusa z Nazaretu.
Chrześcijanie niezależnie od wyznania, na podstawie m.in. przekazów zawartych w czterech Ewangeliach, przyjmują, że Jezus jest prawdziwym Synem Bożym, równym w godności Bogu Ojcu i Duchowi Świętemu. Zarówno wyznawcy judaizmu jak i muzułmanie na podstawie m.in. Starego Testamentu Pisma Świętego wierzą, w jednego Boga, który jest duchem nieskończenie doskonałym, wszechmocnym, wszechobecnym, wszechwiedzącym, stwórcą wszechświata, aniołów i ludzi. Natomiast chrześcijanie opierając się na pismach Nowego Testamentu, uznają, że Bóg objawił się jako Ojciec, Syn i Duch Święty, jeden Bóg w trzech osobach. Po upadku pierwszych ludzi, w pewnym momencie historii, Syn Boży przyjął ludzką naturę (ciało, umysł, uczuciowość, wolę) i stał się człowiekiem w Jezusie Chrystusie. Jego poczęcie dokonało się w sposób cudowny dzięki Duchowi Świętemu w łonie Maryi Dziewicy, poślubionej Józefowi z Nazaretu. Wydarzenie to wspominamy i świętujemy w uroczystość Zwiastowania Pańskiego 25 marca, 9 miesięcy przed Bożym Narodzeniem. Jezus jest więc prawdziwym człowiekiem i zarazem prawdziwym Bogiem, będąc Synem Bożym drugą osobą Boską Trójcy Przenajświętrzej. W Jezusie są więc dwie natury: boska i ludzka.
Chrystus jest także synem Maryi, która przekazała mu ludzka naturę. W przypadku zwykłych ludzi, rodzice podczas poczęcia przekazują dzieciom ciało, natomiast Bóg stwarza nieśmiertelną duszę. Matka i ojciec są rodzicami swoich dzieci - osób ludzkich, natomiast Maryja stała się matką Chrystusa, który jest osobą Boską. Została nazwana Bożą Rodzicielką, ponieważ przekazała Synowi ciało, a Bóg, boską naturę i duszę. Brzmi to może skomplikowanie, ale nie potrafię tego jaśniej przedstawić. Twierdzenie to będące prawdą wiary czyli dogmatem zostało ogłoszona podczas soboru w Efezie w 431 r. Przewodniczył mu papież Celestyn I.
Jakie to ma dla nas, ludzi XXI w. znaczenie? Bóg kocha każdego z nas w sposób osobisty, bezwarunkowy, zależy Mu na nas, choć nikt Mu nie robi łaski, jest wręcz odwrotnie: to że jesteśmy, kim jesteśmy, wszystko, co mamy, zawdzięczamy Jemu, ponieważ nas stworzył. Kiedy pierwsi ludzie odwrócili się od Niego, posłał swojego jedynego Syna, aby poniósł skutki naszych grzechów i otworzył nam niebo, a także umożliwił stanie się przybranymi dziećmi Boga. Od nas zależy, jak odpowiemy na to zaproszenie. Maryja stając się matką Jezusa, stała się równocześnie naszą duchowa matką. Ona się za nami wstawia do swego Syna, pokazuje nam drogę do Niego, ze wszystkim możemy się do Niej zwrócić, nawet w najbardziej prozaicznych sprawach, podobnie jak uczynili to nowożeńcy w Kanie...
Piotr Chrabąszcz