Nawiedzenie Najświętszej Maryi Panny

31 maja obchodzimy święto nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, ustanowione przez papieża Urbana VI w 1389 r. 

Podczas zwiastowania (Łk 1,26-38) Maryja dowiedziała się od Archanioła Gabriela, że jej krewna Elżbieta, żona kapłana Zachariasza – kobieta w podeszłym wieku uchodząca za niepłodną jest już w szóstym miesiącu ciąży. „Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego” (Łk 1,37). Warto o tym pamiętać, i wciąż ożywiać swoją wiarę w miłosierną wszechmoc dobrego Boga, gdy zmagamy się z różnymi trudnościami, przeciwnościami, które wydają się nas przerastać: dla Boga – naszego Stwórcy,  Odkupiciela i Uświęciciela nie ma rzeczy niemożliwych oraz sytuacji bez wyjścia….

Maryja miała doświadczyć cudu o wiele większego, niż poczęcie w podeszłym wieku… Dziewica z Nazaretu stała się brzemienną za sprawą Ducha Świętego, aby urodzić Syna Bożego, Odkupiciela ludzkości… Z kolei Józef, Jej mąż nic jeszcze o tym nie wiedział. Jego udziałem, po powrocie żony, stały się niezrozumienie sytuacji, która go przerosła, wewnętrzna niepewność, udręka, przerwana dopiero interwencją Boga, na którą wielkodusznie odpowiedział przyjmując Maryję do siebie…(Mt 1,18-25).

Tymczasem Matka Najświętsza, przynaglona przez Ducha Świętego, udała się z pośpiechem w góry, by pomóc starszej krewnej będącej w stanie błogosławionym (Łk 1,39-45). Podczas spotkania Elżbietę napełnił Duch Święty, a mały Jan Chrzciciel podskoczył z radości pod jej sercem. Został też mocą Bożego Ducha, jak twierdzą niektórzy autorzy, przypuszczalnie uwolniony od grzechu pierworodnego w łonie matki. Dlatego obchodzimy uroczystość jego narodzenia 24 czerwca, podobnie jak wspominamy narodziny Niepokalanie Poczętej Maryi 8 września. Elżbieta wypowiedziała wobec Maryi słowa: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana” (Łk 1,45). Wtedy Najświętsza Dziewica wyśpiewała swój hymn uwielbienia – Magnificat. Szczęśliwi, ci, którzy ufają i potrafią w każdej sytuacji oraz w każdym czasie wielbić Boga i dziękować Mu za wszystko. Błogosławieni, miłosierni, potrafiący pomagać, wspierać, dzielić się z innymi, albowiem, oni miłosierdzia dostąpią…

P. Ch.

 

 

 

 

 

 

Dr Piotr Chrabąszcz