Św. Jan Paweł II – 100 rocznica urodzin
- Szczegóły
- Kategoria: Katechezy
1. W tym roku pisałem już katechezę z okazji 15 rocznicy śmierci (św. Jan Paweł II – człowiek nadziei). Niemniej 18.05.2020 r. obchodziliśmy 100 rocznicę jego urodzin. W ferworze zdalnego nauczania, zapomniałem umieścić ten tekst na stronie...
Kiedy myślałem o tym temacie przyszedł mi do głowy tekst biblijny: „Pan skierował do mnie następujące słowo: «Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię” (Jr 1,4-5). To słowa skierowane do proroka Jeremiasza. Bóg mówi w nich, że każdy człowiek jest chciany i kochany przez dobrego Boga Stwórcę niezależnie od okoliczności w jakich się począł. Bóg ma też swoje plany wobec każdego człowieka. Niedawno dowiedziałem się z artykułu w Gościu Niedzielnym (Milena Kindziuk „Jak dobrze, ze urodziła to dziecko” w GN nr 20,17.052020, s. 19-20), że kiedy Emila Wojtyła była w ciąży z małym Karolem, lekarz prowadzący, stwierdził, że ciąża ta zagraża życiu matki i dziecka. W związku z tym nie chciał tej ciąży prowadzić i proponował rodzicom aborcję. Lekarz ten (Jan Moskała) był bardzo znanym ginekologiem położnikiem w Wadowicach, jednocześnie dokonywał w swoim gabinecie, który znajdował się niedaleko kościoła licznych aborcji. Pewnie dlatego, ktoś kredą napisał na ścianie gabinetu „fabryka aniołków”. Rodzice bardzo szybko podjęli decyzje o zmianie lekarza. Ojciec wybrał dobrego lekarza, którym okazał się Żyd Samuel Taub. Ten zgodził się poprowadzić ciążę na odpowiedzialność rodziców. Karol Wojtyła przyszedł na świat w domu rodziców ok. godz. 17.00. W tym czasie w pobliskim kościele pw. Ofiarowania NMP trwało nabożeństwo majowe.
2. Jak wiadomo, papież miał wielu przyjaciół w śród Żydów, którzy stanowili 16% mieszkańców Wadowic. Z nimi chodził do szkoły, grał w piłkę. Był też gorącym zwolennikiem dialogu Kościoła Katolickiego z judaizmem. Spotykał się z przedstawicielami judaizmu, odwiedził rzymska synagogę, był w instytucie pamięci ofiar holokaustu Jad Vaszem w Jerozolimie, modlił się pod „ścianą płaczu” i umieścił w niej swoją intencję.
3. Jako kapłan i papież był wielkim obrońcą godności i życia człowieka od poczęci do naturalnej śmierci. Temu tematowi poświecił jedną ze swoich encyklik „Evangelium Vitae” – ewangelia życia. Nauczał w niej, dobrej nowiny o miłującym Bogu Stwórcy, Odkupicielu i Uświęcicielu, który jest dawcą życia naturalnego i nadprzyrodzonego. Dlatego bronił prawa każdego człowieka do życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Aborcję nazywał „odrażającą zbrodnią przerywania ciąży”, mówił, że „naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”. Wspominał też o filmie „Niemy krzyk”, pokazujący jak zabija się dziecko w łonie matki, który nie dawał mu spokoju. Był zdecydowanie przeciwny karze śmierci.
4. 7.05.2020 r. w Wadowicach rozpoczął się proces beatyfikacyjny Karola i Emilii Wojtyłów. Św. Jan Paweł II mawiał, że miał świętych rodziców. Był wdzięczny swojej matce za dar życia i za to, że uczyła go modlitwy. Zmarła, gdy miał 9 lat, co spowodowało, że bardzo związał się emocjonalnie ze starszym bratem Edmundem i tatą. Dzięki tacie przyjął szkaplerz karmelitański, w którym szczególnie powierzył się Matce Bożej. Tato dał mu później modlitwę o dary Ducha św., gdy widział, że syn nie za bardzo angażuje się w ministranturę. Z tą modlitwą Papież nie rozstawał się aż do śmierci. Jak wspominał w autobiograficznej książce „Dar i tajemnica”, często widywał ojca w nocy modlącego się na kolanach. Sam później przejął ten zwyczaj. Ojciec też często zabierał go na wycieczki w góry i do sanktuarium Maryjno-pasyjnego w kalwarii Zebrzydowskiej. Sam do niej wielokrotnie pielgrzymował jako młodzieniec, kapłan, biskup i papież. Tato zmarł, gdy K. Wojtyła miał 21 lat w 1941 r.
- poprz.
- nast. »»