Kim jesteś katoliku?

W tej katechezie chcę ukazać tożsamość katolika, zwłaszcza świeckiego jako ucznia Jezusa Chrystusa, który ma swoje miejsce i powołanie we wspólnocie Kościoła.

1. Kim jest katolik? Czy to ktoś, ochrzczony w dzieciństwie, kto zachowuje pewną tradycję, np. obchodzenie wigilii świąt Bożego narodzenia, święcenie pokarmów w Wielką Sobotę… Czy to ktoś, kto raz na jakiś czas bywa w Kościele, np. dwa razy w roku, lub raz na kilka miesięcy, a może raz na kilka tygodni, a może co niedzielę?

2. W czasie pandemii korona wirusa mamy utrudniony dostęp do kościołów i sakramentów świętych. Na początku pandemii (12 marzec br.) ograniczono ilość osób w kościołach do 50, od 25.03 do 19.03.2020 do 5 osób. Od 20.04.2020 do odwołania, w kościołach może być jedna osoba na 15m2 (szczegóły www.koronawirus.gov.pl). Tak więc dopuszczalna ilość osób w kościołach zależy od ich wielkości. W moim kościele parafialnym oznacza to 20 osób. Powoduje to, że np. w niedzielę i święta nie wszyscy, którzy by chcieli, mogą przyjść do świątyni na niedzielną lub świąteczną Mszę św. Ostatnio w niedzielę (3.05) w mojej parafii drzwi do kościoła były zamknięte. Ludzie stali w maskach i modlili się przed Kościołem w czasie mszy św. Pierwsze komunie i udzielanie sakramentu bierzmowania zostały w naszej diecezji przełożone na późniejszy termin.

3. W tej sytuacji jesteśmy zaproszeni do uczestniczenia w niedzielnej Eucharystii również za pośrednictwem mediów (np. www.msza-online.net) i przyjmowania tzw. Komunii św. duchowej, czyli zapraszania Pana Jezusa do swoich serc przez wytrwałą, pokorną modlitwę, żal za grzechy, powierzanie Mu siebie itp. Możemy też uczestniczyć we mszy św. w sobotę wieczorem, a gdy to się nie uda, to w tygodniu. Właściwie to nie mamy obowiązku uczestniczenia we Mszy św. za pośrednictwem mediów. Katolik ma obowiązek, pod grzechem ciężkim, uczestniczyć we Mszy św. każdą niedzielę i tzw. święta obowiązkowe. Z tego obowiązku i przywileju, na razie jesteśmy zwolnieni na mocy dyspensy z powodu epidemii koronawirusa. Dla tych, którzy rzadko, lub wcale niebywali w kościołach, jest to dodatkowy argument, aby nie nawiedzać kościołów i nie uczestniczyć we Mszy św. Dla tych, dla których Msza św. stanowi dużą wartość może to być trudna próba wiary. Uczestniczenie przez media to zdecydowanie nie to samo, co w kościele… Oczywiście wielu przyjmuje obecne ograniczenia, ze zrozumieniem i spokojem. I pewnie tak należałoby do tego podejść… Na szczęście dostęp do spowiedzi jest ostatnio większy (od 20.04 br.) niemniej niektórzy mogą się bać…

4. Bycie katolikiem, to co więcej niż uczestniczenie w niedzielnej liturgii eucharystii. Pan Jezus powiedział, podczas ostatniej wieczerzy, kiedy ustanowił ten Najświętszy Sakrament, że jako Jego uczniowie będziemy rozpoznawani po wzajemnej miłości, pomocy, służbie: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali» (J 13,34-35). Sytuacja pandemii, jest okazja do świadczenia miłości, wsparcia w rodzinach wobec najbliższych, jak i wobec osób starszych, seniorów poprzez np. pomoc w robieniu zakupów, kontakt telefoniczny itp.

5. Podsumowując, Katolik to ktoś należący do Kościoła Katolickiego (powszechnego), w odróżnieniu od członków innych kościołów chrześcijańskich lub osób niewierzących. Dobrze aby była to przynależność świadoma i dobrowolna, z wyboru, a nie tylko formalna. Katolik jest przede wszystkim dzieckiem Boga Ojca, uczniem, bratem Jezusa Chrystusa, mieszkaniem, świątynią Ducha Św. Dobry Bóg powołuje nas przez chrzest do głębokiej przyjaźni i zażyłości z Chrystusem oraz do naśladowania Go i stawania na pierwszym miejscu w naszym życiu jako jedynego Pana, Zbawiciela i Mistrza (Mt 23,8-12). Chodzi o życie wiarą, nadzieją i miłością dzięki Duchowi Św. Dokonuje się to przez codzienną osobistą modlitwę, modlitewne czytanie Biblii, przyjmowanie sakramentów świętych, postępowanie według przykazań Bożych, kościelnych, życie Ewangelią (w tym błogosławieństwami Mt 5, 1-16).